Na ekscentryczny pomysł wpadł pewien artysta polskiego pochodzenia tworzący w Londynie pod pseudonimem Whatshisname. Jego propozycja, to intrygujące lampy-rzeźby w formie psich sylwetek w jednoznacznych pozach. Chihuahua i doberman przysiadają lekko i dość charakterystycznie, jakby przyłapane w momencie wstydliwym. Co do tego, że włącznik został uformowany w kształcie psiej kupy nie ma wątpliwości, ale sztuka to usprawiedliwia. Uważajcie przy włączaniu, efekt murowany! Kibicuję artyście w jego twórczej pracy i liczę, że jeszcze czymś równie oryginalnym nas zaskoczy. Whatshisname często odwołuje się do polskich realiów, czyżby i tym razem tak było? W świetle sporów o psie kupy, prace artysty wydają się być na czasie +izabella decomanka
Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń