Dawno, dawno temu za wieloma morzami w pewnym odległym królestwie zwanym imperium "Jabłoni" żył król. Jego władza należała do absolutnych, a świat drugiego takiego nie znał. Panował groźnie, acz sprawiedliwie. Jego lud oraz wierni i poddani słudzy chętnie pracowali dla niego od świtu do nocy, aż wreszcie pewnego dnia światło dzienne ujrzało dzieło, twór ciężkiej i mrówczej pracy, niepodważalny produkt techniki zwany dziś McIntoshem.
Moja opowieść jest z gatunku prawdziwych, bo jak sami wiecie McIntosh istnieje w realu i ma się całkiem dobrze, a zainteresowanie nim i jego braćmi ciągle rośnie. Zaliczany do grona kultowych stał się obiektem pożądania, a wśród w jego fanów inspiracją do tworzenia wielu udoskonaleń. Zobaczcie iPhone'a w drewnianej eco podstawce . . .
Źródło: Etsy
Ale to jeszcze nie koniec designerskich nowości. Absolutny hit, minimalistyczny głośniczek z papieru pochodzącego z recyclingu! IPhone: sprawca czy ofiara, technika czy już sztuka? A na pewno poszukiwany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz